oślepienie

Kiedy wychodzę pod wieczór doznaję oślepienia. Spoglądam wręcz mechanicznie w stronę w którą idę i słońce w tym samym momencie mnie oślepia. Staram się mrużyć oczy, ale niewiele to daje. Okularów nie noszę. Pokonanie kilku kroków, żeby ukryć się w cieniu budynków, mi wystarcza.

Wczoraj dwa razy spoglądałem w to oślepiające słońce. Potem w małym jak na proporcje sąsiednich biurowców budynku siedziałem i czekałem. Drzwi się otworzyły, ktoś wyszedł. Drzwi się otworzyły. Padło miękko wypowiedziane moje imię. Wszedłem do przyciemnionego pomieszczenia. Pamiętam, że miało na drzwiach numer 1.4. Czułem się trochę niczym nadal oślepiony słońcem, które miałem przed sobą kilka chwil wcześniej. Nie bardzo wiedziałem, gdzie zostawić rzeczy. Poradziła mi. Usiadłem.

Zwróciłem uwagę na jej szczupłe palce, kształt dłoni. Na specyficzne ozdoby na przegubie dłoni. W pewnym momencie spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy i zapytałem się w duchu, czy ja znam nieco bardziej taki kolor tęczówek? Nie pamiętałem, a może w tym półmroku nie widziałem dostatecznie dobrze tego koloru, nie odróżniałem niuansów. Jednak te oczy były czymś niepokojąco wciągającym. Jakimś znakiem, jakimś kodem, jakimś znaczeniem.

***

Kiedy wyszedłem, poszedłem kilka kroków w cień drzew. Miałem przed sobą jakiś plac zabaw. Nigdy wcześniej tutaj nie byłem, a może byłem, ale już tego nie pamiętam. Zanotowałem głosowo to, co mnie spotkało. Pomyślałem, że oto w obliczu zakończonego niedawno spotkania, głosowe notatki nabierają jeszcze innego znaczenia. Są pomostem między mną i Kosmosem.

Kilka chwil później byłem już wagonie metra. Patrzyłem na krzątaninę ludzi, do moich uszu docierały fragmenty ich rozmów, czułem odświeżone zapachy tych, którzy wracając z biura chcą zachować formę. Myślałem o możliwościach, ograniczeniach, gwiazdkach z nieba i ogonach diabłów. To mi prawie zawsze pomaga.

Jedna myśl na temat “oślepienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s