Poczekalnia. Kolejka do badania. Trzy osoby przede mną. Nowe, ale długie słowo ze mną. Kiedy je usłyszałem, chyba w ostatni wieczór ubiegłego roku, stwierdziłem, że warto je przyswoić. Ma nieokreśloną strukturę znaczeń, ukrywa się w nim więcej niż jedno rozpisanie. Słowem w sam raz dla mnie.
Rudymentarny, czyli „elementarny, podstawowy”, albo „zanikający, szczątkowy”.
Nigdy nie przyswoję zasad języka polskiego. Rudymentarny jest dla mnie zbyt surowy. W dodatku z końcówką -rny.
Fundamentalny brzmi gładko, z końcówką -lny.
I znów jestem, jak ten mały robaczek w wielkim Kosmosie…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rudymentarny za surowy?
Zgadza się, podobnie jak elementarny.
Bo oba słowa oznaczają coś podstawowego, surowego.
W angielskim ta zależnośc jest bardziej oczywista – rudimentary wyraźnie pochodzi od „rude” – prymitywny, grubiański.
PolubieniePolubienie
Słowo tytułowe rzeczywiście ukrywa w sobie wiele znaczeń i daje do myślenia (podobnie jak wpisy na 52 listy. Moja propozycja jest taka:
rudymentarny
słowo nośnik nadziei
na dobre jutro.
PolubieniePolubione przez 1 osoba