schody

W jednym miejscu jest schodków osiem. W innym dwanaście. Pokonuję je codziennie. Schodami w górę. Schodami w dół. Gdzieś trzeba pokonać trzy poziomy. Schodzi się głęboko, albo wchodzi w grę. Na poziom zero. Na poziom minus dwa. Czasami jednak jest inaczej. Można dotrzeć do plateau.

Jedna myśl na temat “schody

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s