promienie

W promieniach słońca budzi się do życia dzień. Dziecko kaszle. Mleko nie wykipiało. Obserwowałem z uwagą powierzchnię mlecznej tafli i przychodziły mi na myśl promieniste falki na wodzie, gdy wrzucisz do niej kamyk. Nie wiem czemu stałem na mostku przy starym młynie. Już go nie ma. Na tamtej wodzie były lilie. I nartniki. Słownik ich nie zna. Kicham. Zamienia się w kocham. Prawda was wyzwoli – kojarzy mi się. Cytat z wymyślonego autora, którym zaczynałem opowiadania o miłości. Opowiadania wyjechały do Omanu. Tutaj było im wyraźnie za zimno. Tam, w pustynnych promieniach słońca mają się lepiej. Mam nadzieję, bo teraz rzadko piszą do mnie listy. Dostaję za to pocztówki. Różne. Kolekcjonuję znaczki. O znaczkach bardzo często przypominam sobie, kiedy robię coś przy zmywarkce… Promienie.

8 myśli na temat “promienie

  1. Słownik podpowiada najczęściej używane wyrazy. Tak długo, jak słowo kicham, będzie zmieniał na kocham- nie masz się czym martwić. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia- dzwoń na infolinię.

    Polubione przez 2 ludzi

    1. Ten słownik się dopiero uczy a już wie lepiej, co ze mną jest. Z tym, że słowa kicham nie używałem do tej pory. Kocham owszem tak.
      Ps. Biorąc pod uwagę pandemię, będę dzwonił na infolinię. Mam chyba wersję premium…

      Polubione przez 2 ludzi

    1. Oman był mi potrzebny, żeby coś przekazać. To pewien klucz, wskazówka, słowo nie wprost. Może bardziej dla mnie, niż dla Czytających. Takie coś jak hasło czekające na odzew. Wiem, wiem, to może żadne konkretne wyjaśnienie (żadne), ale gdybym napisał o co chodzi, to nie byłoby już omamów… Gdybym na przykład napisał, że chodzi o Muskat, to ktoś mógłby skojarzyć to z muskaniem. Pewnie słusznie. A tak – jest historia w odcinkach. :))

      Polubione przez 1 osoba

      1. Aaaa poeta kodowy. W maturze pisemnej z polskiego też trzeba wpasować się w klucz. A Muscat to i winko chyba

        Polubione przez 1 osoba

      2. Na szczęście to nie matura.
        No i ten Muscat vel. Muskat to takie ładne otwarcie na coś innego. Fakt, winko całkiem przyjemne, węgierskie, ale przecież też miejsce. I tam, i tu.

        Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s